![]() |
fot. Aleksandra Bulanowska - www.bulanowska.com |
Już od ponad roku obserwuję rynek biegów ekstremalnych w Polsce. Pozycję do przyglądania się trendom i tendencjom mam znakomitą, ponieważ od kwietnia 2014 jestem odpowiedzialny za działania PR dla największego w Polsce cyklu ekstremalnych biegów przez przeszkody, jakim jest Runmageddon. Począwszy od pierwszej edycji prowadzę Biuro Prasowe tej imprezy i siłą rzeczy uczestniczę w każdym evencie, rzecz jasna od drugiej strony, ekipy realizującej event. Obserwuję biegi ekstremalne, zarówno dosłownie, podczas kolejnych zawodów z cyklu Runmageddon, jak i rynek takich imprez, które w Polsce zyskują coraz więcej zwolenników.
Porównując sytuację na rynku biegów przeszkodowych w 2014 roku do stanu obecnego gołym okiem można dostrzec, jak mocno eksplodowała popularność takiego biegania w Polsce.
Porównując sytuację na rynku biegów przeszkodowych w 2014 roku do stanu obecnego gołym okiem można dostrzec, jak mocno eksplodowała popularność takiego biegania w Polsce.